Dwa lata temu miałam okazję prowadzić degustację win kalifornijskich, gdzie prezentowałam nie tylko wina, ale także sylwetki enolożek. Były wśród nich Genevieve Janssens, Marimar Torres, Alicia Ysais, Katie Jackson, czy w końcu Gina Gallo – które ze względu na swój profesjonalizm, doświadczenie, determinację i pracowitość cieszą się szacunkiem w branży winiarskiej.
Postacią, której sylwetkę chciałabym przybliżyć w tym wpisie jest Beth Liston. Przygodę z winem zaczęła od pracy w sklepie winiarskim, gdzie była odpowiedzialna za degustacje dla klientów. Z czasem złapała bakcyla i zdobyła kierunkowe wykształcenie w dziedzinie uprawy winorośli. Przez ostatniej 14 lat pracowała dla Gallo, awansując na stanowisko dyrektorki ds.produkcji wina dla marki Dark Horse. W 2010 roku, kiedy został wypuszczony jej pierwszy rocznik pod banderą czarnego konia na etykiecie, Beth miała jeden cel: ktoś kto spróbuje jej wina ma być pozytywnie zaskoczony, że butelka za mniej niż 10 dolarów może tak dobrze smakować.
Nowoczesne techniki winifikacyjne
Beth wiedziała, że aby uzyskać efekt wow trzeba postawić nie na jednego, ale na dwa czarne konie. Po pierwsze, na najlepsze jakościowo owoce, które są fundamentem dobrego wina – z marką Dark Horse współpracuje blisko 400 winogrodników z regionu.
Po drugie na nowoczesne techniki winifikacyjne. Liston stosuje przedłużoną macerację w celu uzyskania pożądanej złożoności czy fermentację i dojrzewanie w beczkach dębowych, aby wina zyskały balans i głęboki smak.
Czarne konie
Flagowymi winami w portfolio Beth Liston są wielokrotnie nagradzane Chardonnay oraz Cabernet Sauvignion. Dark Horse Chardonnay reprezentuje kalifornijski charakter tej odmiany. W nosie aromaty ananasa, bananów, a także dojrzałych brzoskwiń. W smaku pluszowe, miękkie, z akcentami wanilii i roztopionego masła. Zagra idealnie z sałatką z kurczakiem z dodatkiem tropikalnych owoców: papai czy mango.
Dark Horse Cabernet Sauvignion zostało nagrodzone przez magazyn Wine Enthusiast w kategorii BEST BUY za wino z rocznika 2017. Odważne i złożone łączy aromaty ciemnych owoców z nutami dębiny i gorzkiej czekolady. Do takiego gabarytu wina świetną parą będzie stek z polędwicy wołowej lub burger.
Beth Liston jest cenioną w branży winiarskiej specjalistką i pomimo wielu nagród nie osiada na laurach. Pytana o najbliższe plany, mówi, że chce skoncentrować się na produkcji win musujących. Mimo wielu sukcesów na koncie, Liston podkreśla, że odbiorcą jej win jest każdy, kto szuka dobrej i stałej jakości, a także czegoś zaskakującego i innego. Kogoś, kto nie chce wydawać fortuny na codzienne wino, a w samym winie szuka przede wszystkim przyjemności.
Wpis powstał we współpracy z marką Dark Horse.