Kiedy kolejne plagi spływają na gastronomię, może się wydawać, że szkolenie personelu w tym trudnym czasie to fanaberia. Nic bardziej mylnego. To właśnie podczas kryzysu potrzebujemy wzmocnienia i budowania silnego i kompetentnego zespołu. Sprawdź dziesięć powodów, dla których warto przeszkolić zespół.
- Zamiast szukać oszczędności, buduj dodatkowy kapitał
Oszczędzanie na jakości produktów to droga na skróty, która może skończyć się tragicznie dla twojego biznesu. To oczywiste, że goście oglądają teraz złotówkę z każdej strony i zwyczajnie nie stać ich na to, by korzystać z byle jakiej oferty. Uszczuplanie jakości produktów to droga donikąd. Przeanalizuj ile pieniędzy przecieka ci przez palce z powodu pracowników, którzy biernie przyjmują zamówienia. Zapewniam, że żadnej restauracji nie stać dziś na pasywną sprzedaż i brak rekomendowania oferty dodatkowej.
2. Aktywna sprzedaż
Gość przychodzi z myślą o zjedzeniu dania głównego. Pozostałe produkty wymagają rekomendacji. Gość nie zje kilku dań głównych, ale może zamówić dodatkowo przystawkę, deser, kieliszek wina, aperitif czy digestif. Tylko wcześniej musi dowiedzieć się o ich istnieniu. Niekoniecznie z karty, ale właśnie z ust kelnera.
![](https://goscinnosc.pl/wp-content/uploads/2022/12/ADS_2535-1024x681.jpg)
- Manual sprzedażowy
Wypisz kategorie produktowe, które wymagają aktywnej rekomendacji (wymienialiśmy je powyżej) i stwórz opis techniczny, w którym zwrócisz uwagę na wyjątkowość danego produktu. Do każdego z nich stwórz wspólnie z zespołem formułę sprzedażową. Na przykład: „Do fondanta czekoladowego polecam kieliszek wina porto, to klasyczne połączenie smakowe, które sprawi państwu wiele radości.”
4. A co jak odejdą?
Po co poświęcać czas na szkolenie pracowników, skoro w każdej chwili mogą odejść? To pytanie, które zadaje sobie wielu właścicieli restauracji, którzy mają trudności z budowaniem zespołu. Pracownik zawsze może odejść i prawdopodobnie prędzej czy później to zrobi. Nie traktuj szkolenia jako jednorazowej akcji, ale jako proces, który w restauracji musi dziać się nieprzerwanie. Taka postawa pozwoli ci uniknąć frustracji i skupić się na działaniu.
5. Kaizen
To japońska praktyka i sztuka zarządzania. Mówi o zarządzaniu firmą metodą małych kroków. Postaw przed sobą jeden cel. Następnie rozpisz go na pięć mniejszych podceli. Nie zapomnij o tym, aby do każdego przyporządkować datę wykonania. Np. zamiast zaplanować przeszkolenie całego zespołu, stwórz plan: znajdę odpowiednich szkoleniowców, rozpoznam swoje potrzeby, wytypuję pracowników do przeszkolenia etc.
![](https://goscinnosc.pl/wp-content/uploads/2022/12/IMG_2020-768x1024.jpg)
6. Żeby oczekiwać efektów trzeba wiedzieć czego się chce
Doprecyzuj na jakich efektach ci zależy. Co chcesz osiągnąć? Ale konkretnie. Powiedzenie, że chce więcej zarabiać oznacza wszystko i nic. Czy zależy Ci na zwiększeniu sprzedaży w kategorii napojów? Czy chcesz, aby obsługa nie bała się sprzedawać produktów z półki premium?
Czy zależy ci na tym, aby pracownicy lepiej radzili sobie z sytuacjami kryzysowymi, kiedy nie ma cię w pobliżu lokalu? Być może zależy ci na wielu aspektach funkcjonowania biznesu i wtedy najrozsądniejszą opcją jest rozłożenie planu szkolenia na kilka dni lub wręcz miesięcy.
7. Szkolenie i koniec?
Bez zaangażowania pracowników, menadżera nawet najlepsze szkolenie może okazać się nieefektywne. Dobre szkolenie dla gastronomii nie kończy się na wyjeździe trenera z twojej restauracji oraz fakturze. Równe ważne są zalecenia poszkoleniowe wraz z planem ich realizacji.
Pozostawienie restauracji bez planu działania wpływa na niskie efekty, bo zwykle wszystko wraca do starej normy. Wprowadzanie zmian oznacza dodatkowy wysiłek oraz konfrontowanie się z oporem pracowników i wymaga zdecydowanych działań. W końcu żeby iść do przodu trzeba popełniać nowe błędy, a nie stare.
8. Rola menadżera
To kierownik sali, menadżer, osoba pracująca z zespołem nadaje ton komunikacji i powinna świadomie sterować poziomem emocji wśród zespołu, by nie doprowadzać do niepotrzebnych eskalacji konfliktów. Jak można to robić? Po pierwsze poprzez organizację cyklicznych spotkań zespołu, a także monitorowania nastrojów i oczekiwań podczas spotkań indywidualnych. Przydatne będą także ankiety anonimowe.
To działa jak porządne wietrzenie w dusznym pomieszczeniu. Biorąc pod uwagę intensywność pracy w gastronomii to wręcz konieczność. Nie wystarczy powiedzieć, że komunikacja jest ważna. Pracownicy powinni mieć poczucie, że mogą wyrażać swoje oczekiwania (co oczywiście działa w dwie strony).
9. Nawyk
Pamiętaj, że nawet najlepsze szkolenie nie wystarczy. Równie ważne jest to, co się stanie później. Mowa o wdrożeniu wypracowanych wniosków w życie. Szkolenie jest bodźcem, a po drugiej stronie powinna być osoba, która wprowadzi nowość w życie. Bodziec z czasem powinien przerodzić się w nawyk, czyli zautomatyzowaną czynność, którą nabywamy w wyniku uczenia.
![](https://goscinnosc.pl/wp-content/uploads/2020/06/5-1024x713.jpg)
10. Zmiana
Przygotuj się na to, że proponowane zmiany spotkają się z oporem ze strony pracowników. Nie każdy lubi zmiany i wiele osób reaguje na nie lękowo, co maskują oporem. Postaraj się je wprowadzać małymi krokami, by pracownicy mogli zobaczyć na własnej skórze korzyści z nich płynące.
Słowo „korzyści” jest tutaj kluczowe, bowiem nie można poprzestać na korzyściach płynących dla właściciela, ale warto pomyśleć przede wszystkim o pracowniku. Działajmy na zasadzie win-win, a wtedy pokonamy najtrudniejsze kryzysy.
Tekst ukazał się w magazynie „Restauracja”.